Romantyczne lwice w cylinderkach. |
W wieku XVII, kiedy pojawił się specjalny damski strój do jazdy konnej, inspirowany był on modą męską, trend ten jeszcze bardziej nasilił się w wieku XVIII, w następnym okresie sytuacja ta uległa pewnej zmianie. „Strój amazonki, choć w XIX wieku powrócił do stylistyki kobiecej, był nadal szyty z tkanin wełnianych, przez męskiego krawca, i zachował mentalny związek z ubiorem męskim. W odniesieniu doń obowiązywały podobne zasady powściągliwości i dyskrecji, a także- zwłaszcza w ostatniej ćwierci stulecia- nacisk na doskonałość kroju i dopasowanie do indywidualnej figury. Podążając za ewolucją damskiej mody, w pierwszej ćwierci XIX wieku strój amazonki często miał formę sukni-redingoty z podwyższonym, empirowym stanem. Aby spódnica pięknie się układała, gdy amazonka siedziała w siodle, zaczęto ją kroić z prawym bokiem znacznie wydłużonym i zaopatrzonym w troczki do podwiązywania, co umożliwiało skrócenie spódnicy po zejściu z konia i ułatwiało chodzenie.” Jak dokładnie wyglądała owa suknia- redingota ukazuje rycina z magazynu „Journal des Dames et des Modes” z 1802 roku. |
|
Jej górna część była dopasowana z długim rękawem ale z podwyższoną talią oraz z kołnierzykiem i wyłogami, do tego dochodziła długa spódnica. Tego typu stroje były noszone do lat 20 XIX wieku. |
W następnej dekadzie zaszły bardzo wyraźne zmiany w modzie damskiej. W tym okresie talia powróciła na swoje miejsce za to rękawy zaczęto wszywać bardzo nisko i nabrały one bufiastego kształtu. Strój amazonki podąża za tymi zmianami. Widać to na rycinie z żurnalu modowego „Motyl” z 1830 roku. |
|
Kurtka ukazanej tu damy w brązowo-czerwonym kolorze jest dość dopasowana i ma bardzo szeroki wykładany, czarny kołnierz, rękawy wszyte są bardzo nisko i w części przedramienia są bardzo szerokie a od łokcia zwężają się, stanik zakończony jest w szpic i zachodzi na długą, rozkloszowaną spódnicę w tym samym kolorze. W tym okresie miała być ona: „[…] fałdzista i krojona z długim trenem, który bił konia po nogach: elegancja wymagała, aby spódnica kończyła się w połowie odległości miedzy końskim brzuchem a ziemią.” Żurnalowa amazonka nosi do tego stroju czarny cylinderek z powiewającym zielonym woalem oraz jasne skórzane rękawiczki. Pod suknia, która się podwinęła widać spodnie w typie bardzo modnych ówcześnie męskich pantalonów ze strzemiączkiem na pięcie. Ponieważ panie jeżdżące wtedy konno robiły to bokiem w siodle damskim, spódnica w czasie jazdy mogła się niebezpiecznie podwinąć i mogło by dość do skandalu. Tego typu pantalony chroniły ją przed tym a oprócz tego zapewniały jej ciepło oraz komfort jazdy. |
Jak piszą Możdżyńska- Nawotka i Polańska: „W drugiej połowie lat trzydziestych rozpoczęła się ewolucja w kierunku mody bardziej „uspokojonej” i sylwetki, która w zasadniczym kształcie miała utrzymać się do schyłku lat sześćdziesiątych XIX wieku. Charakterystyczna dla tego okresu była suknia ze stanikiem dopasowanym i wydłużonym w szpic, wąską talią i dzwonowatą spódnicą, układaną w fałdy. Pod koniec lat trzydziestych talia znalazła się w naturalnym miejscu, a linia ramion stawała się co raz węższa. Opadały bufiaste rękawy.” |
„Na początku lat czterdziestych w modę weszły rękawy wąskie, dla podkreślenia spadzistej linii ramion nisko wszyte, u dołu wykończone białymi koronkowymi mankietami. Nowa technika kroju i szycia pozwalała na podkreślenie artykulacji sylwetki, teraz składającej się z wyraźnie wyodrębnionych części. Strój amazonki podążał za tymi zmianami, akcentując zwłaszcza spadziste ramiona i wąską talię, którą modelował gorset. Spódnicę podtrzymywały liczne halki. Wprawdzie – mimo mody na bardzo szerokie dołem spódnice- nikt nie posunął się do absurdu wprowadzenia do ubioru amazonki stelaża krynolinowego, opatentowanego w 1856 roku, ale inspiracje modą okresu rokoka znalazły wyraz w takich szczegółach jak szerokie mankiety, pasmanteryjne wykończenia, kapelusze o niskiej główce zdobione wielkimi piórami. W stroju amazonki pojawiły się także pewne udogodnienia, np. spodnie przypinane do gorsetu, spódnica przypinana do żakietu, ściągana w talii sznureczkiem. Górę spodni czasem szyto z odpornego na przetarcie zamszu, dół nogawki od kolana z takiego samego materiału jak spódnica.” Tego typu stroje do jazdy konnej lansowały oczywiście ówczesne żurnale mody. |
|
W jednym z nich z roku 1847 możemy odnaleźć propozycje takiej amazonki w kolorze ciemnozielonym, która dodatkowo ozdobiona jest sukiennym szamerunkiem na wzór kurtek mundurowych. |
Trzeba podkreślić, że II połowa XIX wieku to czas słynnych amazonek jedną z nich była królowa Anglii Wiktoria (1819-1901). Jak napisał Bertrand Meyer: „Wiktoria również lubiła konie. Jej pasja narodziła się w 1831 roku podczas pierwszych lekcji jazdy konnej. Nie bez znaczenia był piękny, niebieski strój do jazdy konnej. Wielką radość sprawił jej wygrany w Ascot zakład z królem, którego stawką była „kasztanka łagodna jak jagnię i niezwykle piękna. Nazywała się Taglioni (nazwisko sławnej wówczas tancerki), dosiadłam jej kilka razy, poruszała się doskonale”. Uwielbiała jeździć konno. Bardzo dobrze czuła się w stroju amazonki na Camusie, białym koniu, na którym namalował ją Landseer. Galop dodawał królowej energii, pozwalał pozbyć się napięcia i był dobrą okazją do pokazania się publicznie. W Londynie Wiktoria jeździła po podmiejskich łąkach w towarzystwie lorda Melbourne lub innego ministra czy też kogoś z rodziny. Miała też zwyczaj, według słów lady Cooper z listu do księżnej Lieven, „przemierzać miasto od Regent Street i Portland Place aż do Hampstead, gdzie mogła galopować do utraty tchu”. Czasem, pisze lady Cooper w innym liście, Wiktoria „spędza w siodle trzy godziny i jedzie aż do Richmond Park”. |
Jednak najsłynniejszą amazonką tych czasów była bez wątpienia cesarzowa Elżbieta (1837-1898) żona cesarza Austro - Węgier Franciszka Józefa. Jej pasją obok jazdy konnej były również polowania szczególnie te typu par force. Jeden z piękniejszych młodzieńczych portretów Elżbiety ukazuje ją na koniu w eleganckim stroju do jazdy konnej na tle zamku Possenhofen , dzieło to znane jest z ryciny A. Fleischmanna wykonanej na podstawie obrazu Carla von Piloty i Franza Adama. Krój jej amazonki jest typowy dla lat 50. XIX wieku, żakiet jest obcisły, podkreśla talię, ma wąskie rozszerzające się od łokci rękawy zakończone białymi mankietami, spódnica jest bardzo długa i fałdzista, na żakiet wyjęto biały kołnierzyk bluzki, na szyi zawiązana chusteczka. Na głowie kapelusik czarny z fantazyjnie wygiętym rondem ozdobiony czarnym, fryzowanym piórem, na rękach jasne rękawiczki. Jeszcze inny ciekawy przykład stroju do jazdy konnej widać na litografii wykonanej na podstawie rysunku Aloisa Bacha, który ukazywał Franciszka Józefa i Elżbietą na przejażdżce konnej w Bad Ischl. Do długiej spódnicy Sisi nałożyła dopasowany żakiet o rozszerzających się rękawach, rozcięty po bokach, który na piersi i z boku był szamerowany na wzór strojów węgierskich. Do tego dochodzi kapelusz z wygiętym rondem i biała koszula. To również Elżbieta w późniejszym okresie lansowała nowy typ amazonki, w której nacisk kładziono na doskonale skrojony żakiet, który podkreślał by jej drobniutką figurę i smukła talię, z której była bardzo dumna. |
„W latach siedemdziesiątych kobiety do jazdy konnej wkładały długą suknię z obcisłym stanikiem i długim trenem, głowę zaś zdobił cylinder owinięty powiewnym woalem. Suknia amazonki z tego okresu była na ogół ciemnozielona lub granatowa. Dół sukni miał 3,3,-3,5 m szerokości i był poszyty szeroką listwą, w którą w równych odstępach wszywano ołowiane blaszki lub wsypywano śrut, po to, by w czasie jazdy konnej suknia nie mogła się unosić, lecz ciężarem spływała w dół.” Amazonka tego typu składająca się z żakietu i spódnicy noszona była do końca wieku XIX. Choć ogólny krój poszczególnych jej elementów był zawsze bardziej uproszczony a całość zwykle pozbawiona ozdób, to w ogólnej linii podążała ona jednak za ówczesną modą a sylwetka noszącej ją kobiety była kształtowana przez gorset. |
|
Rycina z „Bluszcza” z 1884 roku ukazuje amazonkę składającą się z dopasowanego żakietu o małym wykładanym kołnierzyku, jednorzędowego z króciutką baskinką oraz długiej spódnicy. Pod spodem panie mogły nosić specjalne spodenki ze strzemiączkami niewidoczne spod spódnicy. Do tego dochodziły długie buty na niewielkim obcasiku, skórzane, długie rękawiczki, cylinderek z woalem oraz różnego rodzaju szpilki i broszki w formie końskiej podkowy, głowy konia, baciku itp. Pod spodem znajdował się specjalny gorset, który panie cały czas zakładały w czasie jazdy konnej. |
|
|