|
Moda XVII w. |
|
|
|
Zarys mody francuskiej |
W XVII wieku widoczny stał się wzrost tempa życia, moda zaczęła zmieniać się szybciej, a w owej pogoni za nowinkami przodował Paryż. „Kobieta, która opuszcza Paryż, by spędzić pół roku na wsi, wraca równie antyczna, co gdyby zagrzebała się na trzydzieści lat” ‒ napisał Monteskiusz w sławnych Listach perskich. Gonitwa za nowinkami i osobliwościami jest charakterystyczną cechą epoki. Powszechne stało się zjawisko naśladowania chwilowych, efemerycznych trendów, jakie do mody wprowadzały stylizacje wpływowych elegantek. Styl dyktowały les précieuses, wykwintne bywalczynie literackiego salonu madame de Rambouillet czy salonu panny de de Scudéry. Kopiowano szczegóły strojów dam dworu i pań z królewskiej rodziny, naśladowano nawet wyszydzane początkowo śmiesznostki ‒ zainspirować mogła choćby stara futrzana etola księżnej Palatynki, która początkowo budziła śmiech, by wkrótce stać się obowiązkowym elementem stroju. Gdy damy tak wysoko postawione jak diuszesa Orleańska zaczęły nadużywać tabaki, wszystkie aspirujące do elegancji panie nosiły tabakierki i modnie kichały. |
W XVII wieku wzrosła społeczna i towarzyska pozycja kobiet, co również miało niebagatelny wpływ na modę i na większą swobodę ubioru kobiecego. W Paryżu, jak zauważył cytowany już Monteskiusz, kobiety to „jak gdyby państwo w państwie”. Panie piękne i dowcipne stają się niekoronowanymi królowymi, choćby sławna z urody i erudycji Ninon de Lenclos. |
Na wzrost tempa zmian w modzie wpływały zawirowania polityczne, a nawet nowe teorie ekonomiczne wraz z merkantylizmem i słynnymi „ustawami przeciwzbytkowymi”, wreszcie – gwałtowny rozwój francuskiej gospodarki oraz rosnące bogactwo kupiectwa i finansjery. |
Opis kolejnych etapów ewolucji francuskich strojów kobiecych warto rozpocząć od zarysowania mody z początku XVII wieku, aby uwidocznić różnicę między stylem renesansowym, panującym przez pierwsze dwadzieścia lat wieku, a modą nową. |
Podział mody na okresy, wyznaczane datami, jest z konieczności uproszczeniem, ponieważ zmiany dokonywały się zazwyczaj stopniowo, a poszczególne elementy ubioru nie zanikały od razu, z dnia na dzień, lecz noszone były coraz rzadziej, wypierane powoli przez nowe fasony. |
|
|
|